sobota, 4 czerwca 2011

Być jak ... Marilyn Monroe


31 maja zafascynował mnie fryzjerski szyld.
3 czerwca wróciłam.

Czyż nie jest gustowny?
  



3 komentarze:

  1. wstydź się zdjęcia mojej twarzy rozpowszechniać ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Potwierdzam - gustowny:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. W Argentynie mają dobre gusta!!! :) m.

    OdpowiedzUsuń