Dzisiejszy post mogłabym nazwać "Koncert Bydgoscy muzycy w hołdzie...od kuchni" lub bardziej pikantnie "W łóżku z organizatorem".
Przygotowanie jednego koncertu trwającego 2 godziny zajmuje od 3 do 4 miesięcy. Marcin (organizator i pomysłodawca cyklu) poszukuje sponsorów, znajduje muzyków, czuwa nad projektami plakatów, organizuje próby, tworzy aranże dla zespołu Mały Projekt. Śpi maksymalnie 6 godzin dziennie, pracuje w sklepie z multimediami, uczy młodzież gry na gitarze, realizuje swoje muzyczne pomysły w zespole Little Wing, koncertuje z ŁechtiQlką, nagrywa płyty, gotuje najlepsze obiady i zawsze znajduje czas dla swoich cudnych córek (Oliwki i Helenki). Podziwiam go za determinację, siłę, wiarę i chęć działania. Marcin się nie poddaje, nawet gdy pojawiają się przeszkody.
Marcin po raz kolejny umożliwił mi spełnienie mojego małego młodzieńczego marzenia, którym było przeprowadzanie wywiadów do filmowych reportaży. Dzięki uprzejmości filmowca Tomasza Mayera, który niesamowicie dobrze sfilmował i zmontował koncert "Bydgoscy muzycy w hołdzie Bobowi Dylanowi" udostępniam materiał:
Gratulacje dla Marcina!!! i trzymam kciuki za kolejne Hołdy dla..
OdpowiedzUsuńi gratulacje dla Pani Reporter - niech marzenie spełnia się dalej!!
i gratulacje dla Pana Realizatora Filmowego - kolejnych sukcesów!! :)
Pozdrawiam Was :) m.
Dziękujemy :-)
OdpowiedzUsuńTęskno za nowym wpisem... :) ściskam! m.
OdpowiedzUsuń