Zanim przystąpiłam do przygotowania sesji zdjęciowej w gabinecie masażu Piotra Mroza miałam niebywałą przyjemność skosztować Lomi Lomi Nui.
Gabinet pachniał aromatycznymi olejkami.
Pomieszczenie wypełniały dźwięki delikatnej hawajskiej muzyki.
Blask zapalonych świec ogrzewał atmosferę.
Rozmasowywane ciało dawało ukojenie duszy i spokój psychiczny.
A po powrocie do domu masaż Lumi Lumi Noi przyniósł głęboki sen.
Polecam!!!
Piotr Mróz
Bydgoszcz
Przydałby się taki masaż...Zdjęcia jak zwykle bardzo profesjonalne. Pozdrawiam. A.
OdpowiedzUsuńDzięki :-) A masaż polecam, oj polecam :-)
UsuńO masaż proszę, koniecznie :) Super sesja.
OdpowiedzUsuńoj polecam taka formę relaksu :-)
Usuńpiękne zdjęcie z lustrem! Ty to masz oko do kadru.
OdpowiedzUsuńPS: imieninkowy buziak raz jeszcze :) m.
Dziękować :-)
UsuńCiekawe zdjęcia :). Na masaż bym się wybrała, ale w Bielsku nie wyczaiłam jeszcze...
OdpowiedzUsuńSzkoda, że w Bielsku brak takiego miejsca, bo taki masaż to prawdziwe ukojenie - szczególnie jak na dworze zimno i chmurno :-)
Usuń